Witajcie Kochani na początku chciałam bardzo podziękować jestem tutaj od niedawna dopiero parę postów za mną a widzę, że dużo osób interesuje się tym co się tutaj dzieje i chętnie nas odwiedzają dając niesamowitą motywację do dalszego pisania :-)
Weekend poświęcony na podładowaniu baterii spędzony na spokojnie w domu i przy grubasach dziś raniutko przed wizytą w stajni udało mi się chociaż na chwilę ruszyć Strzałkę, która miała sporo dni wolnego przez pogodę i mrozy gdzie podłoże nie nadawało się do jazdy.
Od poniedziałku pobudka z samego rana o 7 już na nogach i szybko pomóc tacie w ogarnięciu koni, stajni i aby chociaż na 5 minut posiedzieć na S. Cały weekend prószy u nas śnieg i temperatury nie są przeszkodą aby porobić coś konkretnego z grubaskami mimo długiej przerwy panna ze zdjęć dziś spisała się bardzo dobrze jestem z niej naprawdę zadowolona mimo, że nasza jazda do długich nie należała bo szybko trzeba było gonić na autobus do drugiej stajni :-)
A teraz czekamy na odwiedziny Magdy i kochani trzymajcie kciuki aby nasz plany wypaliły to doczekacie się samych nowości ;*
A Was zostawiam z paroma zdjęciami z dziś :D
a jeśli macie jakieś pytania zapraszam tutaj :-)